Blog Kartki z podróży 

    Chcecie podróżować nie wychodząc ze swojej strefy komfortu, dowiedzieć się czegoś nowego o interesujących Was miejscach? Może potrzebna Wam inspiracja na kolejną podróż? Dobrze trafiliście, Kartki z Podróży to moje subiektywne notatki z miejsc i o miejscach, które odwiedzałam. Znajdziecie tu relacje z podróży, informacje praktyczne, ciekawostki podróżnicze, opisy miejsc, ludzi, świąt w których warto uczestniczyć. 
    Po lekturze koniecznie napiszcie do do mnie, jak ci się podobał tekst? Czego chcielibyście się dowiedzieć?  

Niedziela, Luty 28, 2021, 22:56

    Są miejsca do których wracamy latami. Krajobrazy, które same przychodzą gdy przymykamy powieki w szare, długie listopadowe wieczory. Są smaki, które nie dają się porównać z domową kuchnią. Są ludzie, których od pierwszego spotkania nie chcemy tracić z oczu i myśli. Taka właśnie jest Chorwacja, destynacja do której wraca się przez lata i zawsze znajdzie się dobry powód by pojechać kolejny raz. Przyjrzyjmy się atutom tego niesamowitego kraju. 

 

1. Naturalne piękno i różnorodność.

    „Lijepa nasa domovino” - „Piękna nasza ojczyzno”, tak zaczyna się chorwacki hymn. Mieszkańcy, tego pięć i pół raza mniejszego do Polski kraju, są dumni z piękna i różnorodności swojej małej ojczyzny. Powierzchnia wynosi zaledwie 56 tys. km2. Nie jest więc obszarowym „gigantem” w Europie. Ale już zróżnicowanie krajobrazowe robi ogromne wrażenie. Wzdłuż wybrzeża Adriatyku ciągną się pasma gór Dynarskich, które dzielą kraj na wybrzeże i część kontynentalną. Jest to jednocześnie bariera dla klimatu, więc wewnątrz kraju możemy spodziewać się podobnych temperatur i szaty roślinnej do naszego kraju. W tej strefie znajdziemy wiele atrakcji; od parków narodowych przez uzdrowiska termalne po zamki i pałace. Na obszarze płaskiej Slawonii zauroczą nas niewielkie miejscowość, rezerwat ptactwa wodnego czy „chorwacka Toskania”.     

    Większość turystów w pierwszej kolejności wybiera jednak wypoczynek nad morzem. Linia brzegowa jest oszałamiająca. Ma prawie 6000 kilometrów (łącznie z wyspami), ozdobiona jest ponad 1000 wysp. To główna atrakcja przyciągającą turystów z całego świata. Jeśli dodamy do tego turkusowe, czyste morze, którego wody od wiosny do później jesieni umożliwiają komfortową kąpiel. To już mamy argumenty dla których warto spędzić tu niejeden urlop. Archipelagi wysp ciągną się wzdłuż wybrzeża towarzysząc wpadającym do morza pasmom górskim. Efekt, niesamowite krajobrazy oraz unikalne mikroklimaty w wielu miejscach. Dla przykładu; Riwiera Makarska „przyklejona” do pasma Biokovo. Różnice wysokości na niewielkich przestrzeniach sięgają tu nawet 1500 metrów, a góry otulając wybrzeże sprawiają, że poranki i wieczory, nawet w najgorętsze dni sezonu, są tu orzeźwiające i przyjemne. 


2. Widoki

    Oszałamiające krajobrazy, które odkrywamy co kilka kilometrów. Najbardziej spektakularne panoramy zobaczymy korzystając z trasy nadmorskiej, czyli magistrali Adriatyckiej. Trasa ta nazywana jest też Jadranką. Przebiega wzdłuż całego wybrzeża adriatyckiego. Budowana w okresie Jugosławii. Była wtedy drogą, która umożliwiała dojazd do wszystkich miejscowości położonych nad Adriatykiem od granicy z Włochami na północy, po granicę z Albanią na południu. Dziś przebiega przez terytoria aż czterech krajów, z czego do Chorwacji należny najdłuższy odcinek. Pozostałe kraje to Słowenia, BiH oraz Czarnogóra. Z tej drogi trzeba skorzystać, choćby w niewielkim odcinku, dojeżdżając do wybranego miejsca wypoczynku lub zwiedzania. Jeśli chcemy dostać się na którąkolwiek z wysp, bo przy niej znajdują się przystanki promów kursujących na wyspy. Aby szybciej dostać się do wybranego miejsca korzystamy dziś z nowoczesnej autostrady przebiegającej za pierwszym pasmem górskim. Jednak przynajmniej na ostatnich odcinkach trzeba skorzystać z lokalnych dróg. Zachwyt gwarantowany, zaraz za nim pojawi się niedosyt - można było przejechać większą ilość kilometrów, zobaczyć więcej. 

Jeszcze trwa urlop a ty zastanawiasz się: co jest na północ i południe od ciebie? Jakie fantastyczne widoki muszą być z perspektywy wysp, lub morza? Już planujesz kolejny wyjazd, a jeszcze nie skończył się aktualny. Spokojnie, następnym razem będzie więcej. I tak powoli pojawia się kolejny powód aby przyjechać tu ponownie. 


3. Pogoda. Nasłonecznienie. Czystość i zasolenie morza.

    Chorwackie wybrzeże dosłownie skąpane jest w słońcu. Średnie temperatury na wybrzeżu w lipcu i sierpniu wahają się od 27 do 31’C, temperatura wody 23-24’C. Zasolenie wody w Adriatyku jest jednym z najwyższych na świecie. Co to oznacza? Kąpiel w morzu jest nie tylko przyjemna ale i bardzo zdrowa. 

    Osobnym tematem jest czystość i przezroczystość morza. W tym względzie chorwacki Adriatyk nie ma sobie równych nie tylko w skali Europy ale i całego świata. Znawca mórz - Jacques Cousteau uznał je za najczystsze morze świata!

    Liczba godzin słonecznych na wybrzeżu o okresie letnim to 9 do 11! Są to idealne warunki do wypoczynku. Ciepłe, słoneczne dni, woda idealna do kąpieli.  Będziemy za tym tęsknić w zimowe, długie wieczory. Liderem ilość dni słonecznych są wyspy położone na południowym wybrzeżu, szczególnie wyspa Brać.

 
4. Plaże

    Przyzwyczajeni do bałtyckich plaż z jasnym piaskiem, musimy przystosować się do zupełnie innych warunków. Chorwackie plaże są w zdecydowanej większości skaliste lub kamieniste, łachy piasku są tu sporadyczne. Szybko jednak przyzwyczaimy się do lokalnych warunków, ponieważ często skaliste plaże, to niewielkie plaże a zatem kameralne. Ciekawostką może być fakt, iż w wielu miejscach znajdziemy wydzielone plaże dla naturystów :) Jeśli nie chcemy korzystać z takiej plaży uważajmy na tablice informacyjne, przed wejściem na plażę. 


5. Zachody słońca

    Niesamowity spektakl przyrody, gdy kończy się dzień. Uwieńczony wspaniałym widokiem, który może uzależniać. Doskonałych miejsc z malowniczymi zachodami słońca w Chorwacji jest nieskończona ilość, każdy znajdzie tu wyjątkowy punkt tylko dla siebie. Znalazłam takie miejsce lata temu. Moim miejscem jest Podgora, gdzie słońce zachodzi pomiędzy dwoma wyspami Hvarem a Braćem. W 1964 roku Alfred Hichckok stwierdził, że najpiękniejsze zachody słońca na świecie na Zadar. A które miejsce będzie (lub już jest Twoim ulubionym?) 


6. Zabytki, zwiedzanie 

    Spragnieni zwiedzania będą bardzo zajęci i pod tym względem kraj ma wiele do zaoferowania. Począwszy od stolicy - Zagrzebia, miasta tętniącego życiem ale podobnego do stolic europejskich, przez spokojne miasta wnętrza kraju, po małe i mikroskopijne miasteczka wybrzeża. Kilka z nich znalazło się na liście zabytków UNESCO.  Stare miasta rozsypane są po wybrzeżu i na wyspach. W kamiennych starówkach można się zakochać bez pamięci. W większości są małe, kameralne. Składają się z kilku wąskich ulic. Kamienice blisko siebie, aby chronić przed słońcem, ale tak skomponowane, żeby zimne wiatry wietrzyły miasto. Ale są też tętniące życiem i gwarne jak Dubrownik, Split czy Zadar. W tych labiryntach można się zagubić, nawet trzeba. Ilość pojedynczych obiektów to już setki; katedry, kościoły i pałace ozdobione koronką w kamieniu. 


7. Zróżnicowana baza noclegowa

    Wachlarz możliwość zakwaterowania jest ogromny. Każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Począwszy od malowniczo położonych kempingów, przez kwatery prywatne, noclegi na łodziach, na luksusowych hotelach skończywszy. Wielu gości wraca w to samo miejsce przez kilka a nawet kilkanaście lat. Przywiązując się do miejsca i ludzi. Przez lata wracamy w to samo miejsce, czując się dosłownie jak u siebie.    

8. Gospodarze

    Jednym z największych atutów są przyjaźnie nastawieni, szczególnie do Polaków gospodarze. Gościnni, otwarci autochtoni mają wrodzoną lekkość nawiązywania kontaktów. Bez najmniejszych oporów przyzwyczajamy się do długich wieczorów przy wyśmienitych domowych kolacjach. Zaczynających się od niepozornie wyglądających przystawek, chleb, oliwa z oliwek, sardynki, suszona szynka, świeże pomidory, ser - koniecznie z wyspy Pag. Do tego domowe wino. Długie rozmowy o wszystkim i radość z bycia - tu i teraz. To też wciąga i uzależnia. Kiedy kolejny raz przyjeżdżasz w to samo miejsce czujesz się jakbyś wracał do swojego miejsca na ziemi. 

 9. Bariera językowa

    Jaka bariera? Chorwaci chcą się z nami komunikować. Język jest z grupy słowiańskich. Próba posługiwania się lokalnym językiem najczęściej spotyka się z entuzjazmem i uznaniem miejscowych. Jednocześnie pomaga w przełamywaniu pierwszych barier. Oczywiście trzeba uważać na słowa pułapki, które maja podobne, lub to samo brzmienie ale znaczenie już zupełnie inne. Przy pierwszych wizytach często słyszymy „polako”. W takiej sytuacji turysta z Polski najczęściej zadowolony mówi „poznali nas”, a to słowo oznacza „powoli” :-). Tempo życia, szczególnie to na urlopie znacznie różni się od tego w kraju. Warto dostosować się do tego spokojnego i bezstresowego rytmu, a więc „polako”. Zabierz też mały słowniczek, lub rozmówki polsko - chorwackie.  

 10. Domowa kuchnia

    Po dniu spędzonym na zwiedzaniu, wypoczynku na plaży i kąpielach w morzu robimy się bardzo głodni. Najlepsze potrawy chorwackiej kuchni to domowe produkty. Tu rozsmakujemy się w soczystych warzywach i owocach, świeżych rybach i innych owocach morza, lokalnych serach, oliwie z oliwek czy domowych winach. Posiłki to chwile, gdy czas się zatrzymuje. To nie tylko konsumpcja, to radość bycia razem, czas na długie rozmowy i docenienie chwili. Każdy powinien pokusić się o poszukiwania lokalnej „konoby”. Nazwa dosłownie oznacza miejsce, w domu nad morzem, w którym przechowywane są beczki z winem i oliwą z oliwek. W rzeczywistości są to lokalne, domowe restauracje. Te najlepsze nie mają nic do ukrycia, więc kuchnia często jest otwarta. Możemy do woli przyglądać się pracy kucharza. To tu zakosztujemy najlepsze, domowe jedzenie. W konobie nie zabraknie domowego wina, rakij, serów, suszonej szynki. Często potrawy przygotowywane są w oparciu o sezonowe warzywa, owoce i ryby. Nie wszystkie produkty muszą pochodzić z tego konkretnego miejsca, ale szanujący się lokal będzie je sprowadzał od miejscowych, sprawdzonych producentów. W poszukiwaniu nowych kulinarnych doświadczeń często korzystam z lokalnych rekomendacji. Miejscowi najlepiej znają najbliższą okolicę. 

    Ciekawostką może być fakt, że tradycyjnie do restauracji specjalizujących się w produkcji domowych specjałów prowadziły „znaki z gałązek”. Gałązka z drzewka oliwnego oznaczała producenta oliwy z oliwek, winogrona - domowe wina. Dziś oznakowanie powraca, na przykład w Szybeniku. 

 11. Religia 

    Nie jest nigdy przeszkodą w odwiedzeniu jakiegoś zakątka świata. Wręcz przeciwnie uważam, że tam gdzie dominująca religia jest inna niż w kraju, z którego pochodzimy, możemy poznawać koloryt innych kultur. W tym konkretnym przypadku ułatwia podróż. Chorwacji są katolikami, a szczególne miejsce w ich sercach i praktykach religijnych zajmuje św. papież Jan Paweł II, o którym mówią często „nasz papież”. Ten fakt sprawia, iż czujemy się tu nie tylko dobrze, ale wręcz jak u ciebie. Św. Jan Paweł II odwiedził kilka chorwackich miast, w większości z nich znajdziemy pamiątki po tych pielgrzymkach.   


Ostatnia uwaga: Chorwacja uzależnia, więc jeśli jeszcze nie wybrałeś miejsca, gdzie spędzisz tegoroczny urlop, decyzja na „tak” może w konsekwencji oznaczać wiele kolejnych lat. :)        

Na zakończenie. 
    20 lat temu pierwszy raz wyjechałam do Chorwacji. Przejazd nocą przez tereny Austrii i Słowenii. Wcześnie rano pierwsze widoki jakie ukazały się moim oczom były to kamienne pastwiska, gdzie więcej było kamieni niż trawy, zwierzęta ciekawie spoglądające na wszystko co przesuwało się główną drogą. Pierwsza myśl: „po co ludzie tu przyjeżdżają? Kamienie, wypalona słońcem trawa, góry dookoła???” Wątpliwości same rozpłynęły się w mojej głowie, gdy przejechaliśmy przez ostatnią przełęcz oddzielającą cześć kontynentalną od wybrzeża. Lazurowe morze ozdobione wyspami. Później przejazd wzdłuż wybrzeża aż po Półwysep Peljesać. I choć musiałam wracać jeszcze tego samego dnia, byłam pewna, że będę tu jeszcze nie raz i nie dwa. Minęły dwie dekady a ja nie wyobrażam sobie sezonu letniego bez podróży do Chorwacji. Mam tu swoje ulubione miejsca do podziwiania zachodów słońca, ulubione restauracje, ulubione zaułki na starówkach. A co najważniejsze przyjaciół, z którymi można „przegadać” nie jeden wieczór i noc. I jeszcze tyle miejsc do odkrycia… Do zobaczenia w Chorwacji. 


aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:10
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
aYlNlfdX napisał(a):
Poniedziałek, Wrzesień 23, 2024, 23:11
1
(*) Pola obowiązkowe
Copyright (c)2021, All Rights Reserved.